Zanim zrobiło się naprawdę ciepło, widoczne już były mikroskopijne ślady nadejścia wiosny. Suchotki, kiełki, zazielenienia, wyklucia spod ziemi wyszły na światło pierwszego słońca. Biernym obserwatorem całego zjawiska okazała się szara ropucha.
Copyright 2019 MILUNA. Wszelkie prawa zastrzeżone.